top of page

1

Są cztery.

   Ciała. Każde z nich należy do młodej kobiety, mniej więcej w moim wieku.

   Wbito je na pale na skraju dżungli, gdzie wieczorne cienie rozpełzają się czarnymi mackami na ich skórze barwy popiołu i wzdętych, obrzmiałych brzuchach. Wyglądają prawie jak lalki… tyle że lalki nie noszą czarnych masek, które skrywają ich twarze jak całuny, i nie cuchną rozkładem jak zwierzęce truchła, które zbyt długo leżały na słońcu. Smród zgnilizny uderza mnie w nozdrza i żołądek podchodzi mi do gardła. Nawet w normalnych okolicznościach nie lubię zapachu mięsa, ale to… odór tych ciał wystawionych na pokaz pośród plątaniny korzeni i paproci… Dłonie mam mokre od potu i czuję w mięśniach delikatne drżenie. Skupiam się na naszyjniku ukrytym pod zbroją, moim kamieniu probierczym, w chwilach takich jak ta. Dostałam go od matek kilka miesięcy temu, w miejsce tego, który odziedziczyłam po swojej biologicznej matce, Umu.

   Kiedy sięgam do niego umysłem, czuję w ciele wibrację – potwierdzenie od matek, że są tutaj ze mną. Bez względu na to, jak trudna jest sytuacja, boginie zawsze tu są i po cichu mnie wspierają.

   – Myślisz, że powinnyśmy ryzykować i próbować je zdjąć? – Głos Britty wydaje się dziwnie spokojny, gdy przebija się przez gąszcz myśli w mojej głowie.

   Jeszcze rok temu zalałaby się łzami. Była wtedy typową córką farmera z północy – jasnowłosą, rumianą i pulchną. Teraz jej mięśnie są równie imponujące jak jej krągłości, skórę ma złocistą od słońca pustyni, a serce uodpornione na takie widoki. Jej postura zdradza, jak bardzo jest wściekła, jednak spogląda na ciała z chłodnym spokojem.

   Ja robię to samo i z uporem ignoruję dziwne bicie serca walącego w zaroślach kilka kroków dalej. Osoba, do której należy, siedzi tam od jakiegoś czasu, lecz zachowuje się tak głośno i niezdarnie, że z pewnością nie jest to jatu – strażnik byłego cesarza i nasz śmiertelny wróg – ani nikt, kto mógłby nam zagrozić.

Namina Forna, Nieznające litości

We Need YA, 2024, 559 stron, ISBN: 9788367974301

bottom of page